Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Rozmowa

Ja i Patryk. . .

-Co mam mówić? W czym problem?
-Nie wiem.
-Proszę o podpowiedź.
-. . . .
brak jej..
-brak mi tchu. W czym problem?
-Nie wiem.
-Powiedz.
-Naprawdę nie wiem... może...?
-Może co?
-nie wiem...
-Ja też... pomóż...
-Jesteś sama... dla samej siebie...
-Ja?
-Tak.
-A Ty?
-Przepraszam... mnie nie ma.
-Jak to?
-Jestem powietrzem...
dla Ciebie, dla siebie...
jestem nikim...
jestem nikt ważny...
przepraszam.
-Ale jesteś!
Jesteś wszystkim!
Dla mnie ważny...
Zrozum...
-Zapomnij! Nie myśl więcej o mnie...
-Dlaczego?
-Bo nic z tego nie będzie...
-Może i nie będzie... ale chcę być obok Ciebie..
-Sorry.
-Jakie sorry!
-Nie chciałem...
-Ale zrobiłeś...
-Wiem.
-Jesteś wszystkim.
Mów co chcesz.
Ja wiem swoje..
-Ja też wiem swoje...
-To nic nie zmieni..
-No nie.
-Właśnie...
Ty nigdy nie chcesz mi pomóc...
Zawsze tylko ja Tobie... A Ty co?
-Przepraszam, może nie umiem...
-Tak... nie umiesz, teraz to wiem...
-Wybacz.
-Nie, to Ty wybacz.
Za to, że Ciebie doceniam.
Za to, że jesteś wszystkim dla mnie.
Za to, że jesteś ważny w moim życiu.
Za miłość...
Przepraszam...
-Ty nie masz za co przepraszać,
lubię Cię...
-Lubić to można wszystko.
. . . . . .
brak odpowiedzi…
-Ja Cię kocham.
. . . . . ciche spojrzenie…
-Sorry
-To dla Ciebie nic nie znaczy?
-Raczej nie...
-brak serca.
-wiem... jestem głupi.
-Nie jesteś...
-Jestem.
. . . . . brak słów.....
-Boję się
-czego?
-Że jak się zakocham, to znudzę się Tobie
-Ja też się tego boję.
-Dużo nas rozdziela....
-Kocham Cię.
-Na razie nie mogę, wybacz.
-Czego dokładniej?
Uciekasz od tego, ja to wiem. To widać.
-Aż tak?
-Tak... jestem wyczuwalna...
-Aha.
-Właśnie…
dużo nie wiesz o mnie…
-No.
-A ja o Tobie sporo.
-Nie wiesz.
-Może, ale na pewno więcej niż Ty o mnie.
-No tak.
-Właśnie…
-Nie mogę...
nie wiedziałem, że bierzesz tak to wszystko do siebie..
do serca...
-A szkoda, ale teraz już wiesz
-No.
Przepraszam jeszcze raz.
-Ja Ciebie też.
-Żegnaj…
-Cześć!
.........................
odszedłeś,
jak burza…
nastało słońce,
na dnie serca…
nie ma Ciebie już,
ono wygasło.
Nie ma nas,
Boli…
Jeszcze raz…
Chcę Ciebie kochać.
Pomimo ran.
Zadanych przez Ciebie,
Chcę kochać....
Wołam Ciebie…
Przepraszam…
Nie spełnione marzenie.

Odchodząc ranisz, dla Ciebie to nic.

autor

Małgotka

Dodano: 2005-06-26 13:04:18
Ten wiersz przeczytano 465 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Nieregularny Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »