Rozmowa
Ona:
Przychodzę do Ciebie nocą,
zadając pytanie:
Co w Twym życiu znaczę?
Jaką wartość
westchnienie czasu ma?
Spływająca w bólu zła?
Przychodzę w milczeniu,
ciszy, samotności,
by dotknąć serca bicie
rozkołysane w miłości...
On:
Promienie słońca
otulają twarz Twą
Moimi myślami...
Tęsknota zamieniła muzykę
w deszcz wspomnień,
które już są za nami...
Pragnę tylko byś przyszła,
osnuta tęczą radości,
uspokoiła przyspieszone
serca bicie...
rozkołysane w miłości
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.