Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

rozmowa

czasem są takie dni ze chcę iść ale nie mogę że chcę walczyć ale nie mam o co chcę uciekać ale nie mam do kogo dzisiaj jest właśnie taki dzień

- Pustymi oczami wypatrujemy mroku
w kąpieli światła
a może odwrotnie bo spójrz na tęczę
biel i czerń nie istnieją a najzimniejszy
kolor to szarość a najgorsza
zbrodnia samotność i poczucie winy
więć opuśćmy pancerze obojętności
usłysz mnie odpowiedz podeptaj
ale odpowiedz daj poczuc że żyję że to nie sen

- Śpij Miodowłosa i radość i łzy
zlewają się w jedno śpij
Miodowłosa to mrok tak
wpada ci w oczy gniecie powieki
kładzie się cieniem na sercu śpij
Miodowłosa to noc w szumie
deszczu jęk umierającego i krzyk nowonarodzonego
splatają się w czułym uścisku śpij
Miodowłosa to tylko koło
wąż połyka własny ogon a noc milknie

Więc kładę skrzydła pod głowę
zwijam sie w sobie uciekam ide błądzę
szukam moich poranionych marzen fruną gdzieś na wietrze
spływa łza ona jedna nie śpi w ta noc
powrócę
rozpaczliwie próbuję nadac sens swojemu zyciu
co dzień na moście nad przepaścia ze strachem że gdzieś go zgubiłam po drodze
w tym wirze obojetnych szarych dni

weż wiatr w skrzydła i przypomnij sobbie radość dziecinstwa

autor

ithilina

Dodano: 2007-01-30 20:02:13
Ten wiersz przeczytano 690 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Bez rymów Klimat Obojętny Tematyka Na dobranoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »