***(rozmowa liryczna)
-Odchodzisz? Ale dlaczego?
- Przecierz wiesz, że mam inną.
-Tak, ale łudziłam się jeszcze...
-Niepotrzebnie.
Daj spokuj i tak zapomnisz.
Przecierz cię już trochę znam.
-Co ty możesz o mnie wiedzieć!?
-Skończ z tym! Żegnaj!
-Na wieki...
-----
-Dzień dobry! Poznajesz mnie?
-Oczywiście, przez ciebie brakło mi łez.
-Przepraszam za tamto.
-Nie trzeba, zapomnialam.
-To znaczy, że mnie już nie kochasz?
-Tak to właśnie znaczy.
-Dlaczego?
-To głupie pytanie.
Sam dobrze wiesz!
-Więc nie będziemy już razem?
-Nie, już nigdy!
Drugi raz nie uda mi się skleić tak
potłuczonego serca.
-Rozumiem.
-Nie, tego nigdy nie zrozumiesz.
-Skąd możesz to wiedzieć?
-Bo ciebie na pewno nikt tak nie
potraktował jak ty mnie.
-Więc nie mam u ciebie już szansy?
-Ani najmniejszej!
Żegnaj!
- Na wieki...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.