ROZMOWA W NIEBIE
Zdenerwował się Jezus w niebie na ludzi
i na to co w życiu czynią.
- Ojcze - mówi do Boga Ojca - przecież Ty
wyraźnie wskazałeś im jak żyć. Czemu zatem
nie przestrzegają Dekalogu?
Nie chcą w Ciebie wierzyć, drwią ze mnie,
nawet z Ducha Świętego się naigrywają!
Tworzą własne prawa, zabijają...
- Synu, Ciebie też zabito. Na krzyżu
skonałeś. Taka była moja wola!
Zmartwychwstając, odkupiłeś świat.
Ci co chcieli, uwierzyli w Twoją potęgę.
Zobaczyli, że Bóg jest wszechmocny i
wielki.
- Ojcze,jak jeszcze świat ma się zmienić by
ludzie byli lepsi?
Czy kataklizmy, trzęsienia ziemi,
powodzie
to za małe znaki na opamiętanie?
Może potrzeba większych tragedii!
- Nie,kocham ludzi i świat, który
stworzyłem.
Jeszcze nie pora skończyć wszystko.
Muszą doświadczyć wiele cierpień i bólu, by
zrozumieć, że sami niczego nie osiągną.
A przecież o zdrowie i tak mnie
poproszą!
- Czy Ty Ojcze nie straciłeś
cierpliwości?
- Nie, Synu - rolą Boga jest być
miłosiernym...zaczekam.
Jan Siuda
najdusia
Komentarze (11)
A może zamiast cierpienia i bólu,dać im więcej
miłości.
Jezus pali zioło i leczy się z kosmitami bo takie
niebo. pozdrawiam
Bardzo ciekawy pomysł i wykonanie
wiersza,no i świetna pointa.
Taak,Bóg jest cierpliwy...
Pozdrawiam serdecznie,Janku
dobrej nocy życząc:)
i Bóg cierpliwie czeka... - pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo udana puenta. calosc rowniez ciekawie ujeta.
Pozdrawiam.
nie sądzę, ze tak to wygląda, ale każdy ma prawo do
refleksji.
refleksyja i bardzo mądra rozmowa z Panem - pozdrawiam
Piekny bardzo wymowny w tresci i optymistyczny w
przesłaniu wiersz ukazujący i wychwalajacy
nieskończone Miłosierdzie Boże
ale jednoczesnie zmuszajacy do refleksji jak długo
człowiek bedzie nadużywał Bozego Miłosierdzia zanim
otworzy serce i oczy by zrozumieć
Pozdrawiam serdecznie :)
sorry! okazało się...że druga...
Bardzo ciekawa refleksja Janku!
i cieszę się, że jestem pierwsza, do Twojego wiersza!
Spokojnej nocy:)
Bardzo piękna refleksja, tak mądrze przedstawiłeś
rozmowę z Panem Bogiem. dialog jest bardzo ciekawy,
gdzie widać Twoją wielką wiedzę na temat
wiary...pozdrawiam serdecznie. miłej nocy...