Rozmowa wieczorna
-śpij kochanie już...
-ja nie będę dzisiaj spać Skarbie mój...
-zaśnij a ja Cię w snach odnajdę...
-a jeśli nie? Ja chcę mieć Cię ciągle przy
sobie...dlatego nie będę dzisiaj spać
Skarbie mój...
Będę słuchać sobie jak Ci serce miarowo
bije...
Będę wpatrywać się jak Twe ciało delikatnie
unosi się przy każdym oddechu...
Świat snów zacznie Cię pochłaniać, a ja
wtedy będę tuż przy Tobie...
i będę patrzeć jak przez sen się
uśmiechasz...
Czuwać będę nad Tobą...
a oddychać będę szeptem, żeby Cię nie
zbudzić...
Zamknij oczy Skarbie mój, a ja nie będę
dzisiaj spać...
Dla mojego Skarba:*:*:*:*:*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.