Rozmowa o wierze

- Wierzę.
- W co?
- W Boga.
- Naprawdę mi szkoda,
Że wierzysz w takie bzdury...
Nie jesteś pierwszy, który
Próbuje się oszukać.
Ja tylko pytam: Po co?
Tak trudno jest odszukać
Prawdę, że jesteśmy sami
I nic tego nie zmieni?
- Nieprawda! On instnieje!
To wszystko, co się dzieje,
To właśnie z Jego woli!
- Tak? Więc czemu pozwolił
Żebyś w niego zwąpił?
W tym nie ma nawet kropli
Prawdy...
Nic nie rozumiesz!
To tylko moja próba...
- A wytłumaczyć umiesz,
Dlaczego tyle tutaj
Wojen jest na świecie,
Tak żle los się plecie?
Ja wiem, że to banały,
Lecz nawet tego wcale
Nie potrafisz odeprzeć.
- ...Ziemia...to świat człowieka
I to, co go tu czeka
Jest tylko z jego winy.
- Bóg nie ma na to wpływu...
Co, nie rób takiej miny
I nie patrz na mnie krzywo,
Sam mi to powiedziałeś.
- Cóż, tu wolna wola działa,
której Bóg nie chce niszczyć...
- Nie chce, czy jego moc za mała?
- Ty mówisz to z zawiści.
- Nie, To ty to tak odbierasz,
Bo Twe dogmaty podważam.
Jednak dla innych nieraz
Nie jest tak oczywiste,
Że bóg jest wszechmogący.
Gdyby umarł Twój bliski,
Udzieliłby pomocy
Bóg?
- Wszystko odbierasz płasko,
Tylko w życiu doczesnym.
I tu jest Twoje fiasko,
Ponieważ w świecie przyszłym
Bóg zło nam wynagrodzi...
- Do Ciebie nie dochodzi,
Że wszystko jemu przeczy,
Że wszystkie ziemskie rzeczy,
Wszystkie! Zadają kłam tej wierze?
- A ja dalej wierzę,
Bo wiara to nadzieja.
I tutaj nic nie zmienia
rzeczy stan obecny.
I będę zawsze wierzył,
Choć wątpliwości wieczne
Spokoju mi nie dają.
I nawet jeśli
Zostanę sam
To On będzie ze mną
Zawsze

autor

Carramba_Cortez

Napisany: 2007-07-27 Dodano: 2007-07-28 12:24:21

Ten wiersz przeczytano 651 razy

Oddanych głosów: 4

Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Wiara

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie