Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Rozmyślenia

Siedze sobie nad przepaścią, słońce powoli znika z horyzontu. Patrzę pusto przed siebie, żuję źdźbło trawy i rozmyślam nad tym jakto życie dało mi w kość. Prubuję wybrać czy żyć bez poczucia wartości, czy umrzeć w zapomnieniu. przypominam sobie jak to było w podstawówce, zawsze na boku zdala od innych dzieci, później przypomina mi się gimnazjum kiedy to starałem się wybić w górę ale ne próżno. Liceum... zdobycie popularności na pare minut, pierwszy prawdziwy pocałunek, ale zdaję sobie sprawe że to była tylko chwilka w moim życiu. Studia i praca po godzinach na stacji benzyowej przy drodze i życie balangowicza a potem sesja. W sumie mógłbym skoczyć i nie wiedzieć co w ogóle było w moim wstrętnym życiu. w końcu sie zdecydowałem. skoczyłem. tak leciałem, leciałem i leciałem. nagle trzask, budze sie na podłodze w sypialni, wstaje i ide na śniadanie i nie pamiętam co mi się przyśniło. jem kanapkę i ruszam do szkoły.

autor

Fistach

Dodano: 2007-05-15 23:14:03
Ten wiersz przeczytano 488 razy
Oddanych głosów: 0
Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Świat
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »