Rozmyślenia cz.I
W dniu Sądu ostatecznego nie będzie do śmiechu. "Straszna to rzecz wpaść w ręce Boga Żywego" Hbr.10:31
Kiedy miliardy lat temu pradawna matka z
bogiem ustaliła by powstało życie?
Podczas tańca słońca i księżyca, niebiosa
krzyczą głośno
Budząc wszystkich dookoła,
Oceaniczne głębiny,
Zburzone morza spienione falami
Drzewa kołyszące wraz wiatrem
Ptaki, co pieśni od wieku tą samą
wyśpiewują
Zwierzęta, co sens istnienia dają
I my, co jesteśmy początkiem zarazem końcem
istnienia
Duszami splatającymi się w naszej
kosmicznej spirali,
Czasem danym nam, kluczem otwierającym
bramy umysłu,
Serca bijącego boga, zakamarkiem
wszechświata.
Wiadomo, że Gaja trwać będzie swej podróży
wraz galaktyką, bez mniejszego wahania a my
ludzie, co nawiasem się nazwaliśmy bóg wie,
kiedy zdamy sobie sprawę, że to nasze życie
na tym ziemskim padole to jedynie mgnienie
w długiej wędrówce historii czasu.
"Wszyscy bowiem musimy stanąć przed trybunałem Chrystusa aby każdy otrzymał zapłatę za uczynki dokonane w ciele, złe lub dobre" 2Kor. 5:10
Komentarze (3)
Cóżeś Astrejo za dzieło odpaliła? Cytaty biblijne w
załącznikach są bardziej czytelne niż
owo dziełko. Tym razem nie odnalazłam zadowolenia w
czytaniu. Poza tym brak konsekwencji w zapisie (małe i
wielkie litery, z kropkami i bez kropek).
jedyne pocieszające to że każdy będzie odpowiadał za
swoje winy...do Boga Ojca zostanie wybranych 144
tysiące ludzi żeby zasiąść tam na górze ...mówią " nie
minie jedno pokolenie,z nim to się stanie "...myślę że
czekamy wszyscy ...na nasze rozgrzeszenia...pozdrawiam
ciepło
ciekawe rozmyslenia - a jak bedzie kazdy sie dowie w
swoim czasie - podoba mi sie -pozdrawiam:)