Różowa wstążka

Wiadomo październik ,różowa wstążka-a choroba kosi
...smutek i ta ...Cisza przeszywająca...pozdrawiam
Aniu ciepło.

Annno, zawsze piszesz o tym co jest ważne w naszym
nieprzewidywalnym życiu i to jest godne uwagi. Temat
ten nie jest mi obcy, oby tych przypadków było naj
najmniej. Serdecznie pozdrawiam:)

Tytuł kojarzy mi się z nowotworem piersi. Październik
to miesiąc walki z rakiem. A ostatnie dwa lata to
ogromne przyspieszenie tej choroby :(

Pozdrawiam

Witaj Aniu
Za Bartkiem dziś, doskonale oddaje to co w wersach.
Pozdrawiam i podobaśki ślę.
;)

W tym wierszu przeplata się to co ulotne z tym co
prawdziwe czuję ten ból ja jestem świadomy obowiązku
bo w mojej rodzinie przeszliśmy to nieszczęście

Tak, nieprzypadkowo.
Pażdziernik jest znakiem różowej wstążki.
Dziękuję Wam bardzo.

Niezwykły klimat tutaj stworzyłaś, który (w każdym
razie - msz) jest doskonale dopełniony przez "Requiem
For A Dream"). Klimat refleksyjny, ale jest też
tęsknota, melancholia, przemijanie... I ta porzucona,
niezmierzona, niedoceniona cisza... Pięknie, choć dla
mnie bardzo smutno... A może właśnie tym piękniej... I
ostatni wers - jakże wymowny.
W tym miejscu nie należy zapominać, że Autorka - na
pewno nie przypadkiem - w tematyce wpisała -
"zdrowie"...

Wiersz niezwykły. Do kontemplacji.

Pozdrawiam ciepło, Aniu.

4: ja tutaj czytam jakiś ogromny
smutek, ale nie widzę uszczerbku
na zdrowiu (jak w tematyce) cóż,
może trzeba mi urlopu - pzdr.!

Czytałam w zadumie nad codziennym życiem - troskami i
radością. Pozdrawiam serdecznie z podobaniem:)

Życie to codzienność, miło ją spotkać różnorodną jak
ładnie pokazałaś, daje radość i pozostawia coś w
sobie...

Pozdrawiam serdecznie,
Miłego dnia
...
świat życie
wszystko stworzył Bóg
tak często wątpimy
zbyt często
...

Nie wiem czy to wiersz oparty na faktach
czy historia zmyślona
tak czy tak poruszył mnie ten wolny wiersz
i będę chgyba do niego często wracał
bo ma w sobie to COŚ co trudno określić jednym słowem
POEZJA