Rozpacz
Dzień czarny. Brak światła. Noc każda z
tobą
płacze-aksamit bez miękkości nie
puszczający znaczeń. Milczysz. Zbliża się,
krąży
czarny mocniej - inaczej ogarnia
krąg zacieśniając szarpie pazurami.
Boleśnie rwie ręce, szyję, wnikając
w żyły- do środka. Już blisko, powoli
unicestwi zabije - śmiech szyderczy i
cisza.
Nikt nie będzie cię słyszał.
Bez świateł - nie istniejesz.
Bronisz się, pięści o ścianę. Ręce pocięte,
zranione, oczy krzyczą nad ranem.
Kły wbija mocno, od środka - syci się.
Szarpie powoli. Posoka najsłodsza lepka.
Śmiało! nie czuję. Nie boli.
Rwie, tłamsi a później
zabiera powietrze. Od nowa! Ciągle
jej mało...
Jeszcze! Jeszcze!
I jeszcze
Komentarze (48)
Ciekawie.
czyli 23. :-)
przy okazji - strasznie dużo kropek w tekście.
Dziękuję Bardzo czytającym i komentującym za czas
poświęcony mojemu wierszowi. Niezmiernie mi miło.
Pozdrawiam serdecznie:)))
Mocna, dobra rzecz :)
Kro-Lodu - Promieniu Słońca- dziękuję Ci, jesteś
bardzo ciepłą i życzliwą osobą. Zamieszczę jutro
wiersz czuły i optymistyczny. Cieszę się, że Szamani
wzięli się do roboty:) Zapomniałam Ci napisać, że umię
budować szałasy, krzesać ogień i oprawiać upolowaną
zwierzynę:)
Myśli są piękne, cudne. Jesteś kochany Wodzu.
Jestem życzliwą (czy ciepłą?)Osobą
dlatego przybyłem do nowo Przyjętej do plemienia
Nawaho.
Szamani "pracują" nad lepszą aurą.
Pozdrawiam
wezwać życzliwe, ciepłe istoty. pozdrawiam
Oto myśli dla Ciebie
- DLA -
Jesteś
upojona ciszą
czystą
nagą myślą
Bezszelestnie krocz
zwiedzając wyobraźnię
Opuszczając powieki
kołyszesz źrenice
do snu
Pozwól
mi zostać
w Twoim śnie
Obudź w wieczności
Kroplą Radości
Pozdrawiam słonecznie
miłego dnia
Smutny wiersz napisałaś - zasmucając
Czekam na optymistyczny ...poproszę
Czytałam wczoraj, czytam dzisiaj...
Niesamowity klimat.
Dobry wiersz.
Pozdrawiam, cii_szo :)
Teść i forma współgrają tutaj ze sobą. Dynamika
wypowiedzi, krótkie zdania, przyspieszenie rytmu –
tworzą odczuwalne, narastające napięcie, aż do finału,
który wcale nie jest końcem, a zapowiedzią nowej fali
cierpień.
Tak właśnie wygląda rozpacz. Bardzo dobry wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo dobry wiersz,pełen dramatyzmu z narastającym
napięciem,mnie się trochę kojarzy z wierszem
dziewczyny arlekina,ale ten mi się podoba,
a tamten nie bardzo,tutaj środki artystycznego wyrazu
do mnie bardziej trafiają,okrutna jest zachłanność tej
krwiożerczej pani.
Podoba mi się wiersz,nawet bardzo,mimo iż jest taki
mroczny.
dramatyczne zakończenie ludzkiego żywota, nie mniej
jednak bardzo na plus:)Pozdrawiam :)
Trochę ze strachem się czyta.
bardzo ostro i drastycznie ukazany dramat i poszarpany
obraz śmierci
poczułem dreszcze - a wokoło na posadzce ....
pozdrawiam