rozpacz soli
jak wiersz bez echa
maciejka bez zapachu
mówisz
odpływam bez ciebie
jak we śnie
nie mogę cię uchwycić
tylko dlatego
że nigdy nie byłam w fabryce mięsa
nie powinieneś
powinnam
o naszą powinność
stało się za późno
robimy sobie straszne rzeczy
pochorowani na brak chcenia
powtarzalność
i rozpacz soli
autor
joanbielsko
Dodano: 2008-09-19 08:14:58
Ten wiersz przeczytano 602 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Jakoś niesmacznie mi się zrobiło... nie wiem czemu,
ale jakiś odrażający jest dla mnie...
Jakaż ekwilibrystyka słów i znaczeń.. . urzekła mnie.
Brawo, Joasiu.
jam nie z soli ani z roli ale z tego co mnie
boli...tak mi się skojarzyło po przeczytaniu tego
wiersza
Wiersz traktuje o miłości czczej, bez zapachu,bez
koloru,bezbarwnej,smutnej.Ciekawy i w treści i w
formie.
"robimy sobie straszne rzeczy..", to bardzo smutne...
brak słów.. Ciekawy wiersz.
sól moze rozpaczac tylko z jednego powodu, jeśli
przestaje być słona, a kobieta rozpacza...jesli
przestaję być kochaną. Wtedy płaczę słono...
Ciekawy wiersz. Skłania do refleksji. Ocieka smutkiem.
W wiwrszu czuć zobojętnienie podmiotu lirycznego.Forma
wiersza bardzo dobra.
smutny ten wiersz...bez echa, maciejka bez...zapachu,
i wy chyba już ...bez miłości...
Joasiu Twe wiersze - każdy ciekawy i ładnie napisany
że aż czytaś się chce raz drugi. Komentarz dotyczy
także tego wiersza - trudny temat ale super napisany.
Mistrz pióra to Ty.
Melancholia,stany zniechęcenia i te wszystkie inne
problemy wspólnego życia,to też wpływ pogody i
niekiedy czasu nieporozumień typu,,Tyś temu,ona winna-
on zawinił,a tak naprawdę to dużo winny nasz wiek,a z
nim stan zdrowia"Chciałoby się duszy do Raju,ale nie
dają..i to też..powodzenia
Sól płacze, widziałam w kopalni,ale się dzielnie
trzyma.Czyżby chemia wyparowała, na świecie wszystko
się zmienia jak w kalejdoskopie.Może jeszcze się
odkręci w dobrą stronę...Wiersz zagadkowy.
''choroba na brak chcenia'', to brak wspólnych celów,
gorsza jest jak grypa, bo rozkłada małżeństwa