***/rozpierzchły się płonne...
rozpierzchły się płonne nadzieje
na ulotne niczym dym szczęście ,
którego w moim życiu nie było i raczej nie
będzie
skoro nie jest mi dane przejść
w Twoich ramionach do wieczności
to znaczy , że ciąży nade mną klątwa
samotności
Warszawa,20.08.2005
autor
Tomasz Rudnicki
Dodano: 2005-08-21 10:20:35
Ten wiersz przeczytano 495 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.