Rozstanie
Ani łzy na pożegnanie,
Ani łzy na długie rozstanie.
Nawet smutku poznać po sobie,
Może radość promieniała w Tobie?
I jak kamień - stałeś bez wyrazu.
Ani łzy na pożegnanie,
Ani pocałunku namiętnego na cholerne
rozstanie.
Były słowa piękne:" Już tęsknie
Kochanie"
I było przytulanie.
Wróciłam do domu...
Ani uczucia na pożegnanie,
Ani pocałunku namiętnego na długie
rozstanie.
Od tamtej pory jest inaczej:
Moje uczucia są silniejsze,
A Twoje? Chyba coraz mniejsze.
Ani łzy na pożegnanie,
Słowa na "odpieprz" przez długie
czekanie...
Mój ból i tęsknota zabiją mnie, Kochanie.
Komentarze (5)
Niepowtarzalny klimat ku rozstaniu...dobitnie.
pozdrawiam.
Mocny i (nie)powtarzalny.. M.
po prostu - rozstanie - tak czasem bywa- pozdrawiam
bije...jedna wielka tęsknota, pozdrawiam.
Czego jeszcze oczekiwałaś...?