Rozstanie
Dla zawiedzionych...
Patrzę na siebie
Widzę zniszczenie
Rozum wychodzi
Złość w sercu się rodzi
Uśmiech znika
Nikt mnie nie tyka
Oczy obumarłe
Pełnią swą wartę
Postawa zgarbiona
Radość zgubiona
Wracam w cień
Nim nadajedzie dzień
Będę daleko w górach
A umysł w chmurach
Rodzi obrazy
Ludzkiej odrazy
Nie ma mnie
Bo kochałem Cię
Suchy trzask serca
W głowę się wwierca
Obłęd pozostanie
Tak przyszło
Rozstanie
...i dla Tej, która okazała się Inną...
autor
Mol
Dodano: 2005-01-20 23:16:24
Ten wiersz przeczytano 441 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.