Rozstanie...
Rozstanie?
skrzypnęły drzwi
przed nimi ty
i pomarańczy smak wciąż czuje
zjadłaś ostatnią
pocałowałaś
cicho szepnęłaś
- wiesz,
dziękuję
skrzypnęły drzwi
na progu ty
i to spojrzenie wciąż je czuje
wtulona jeszcze
ufna jak zawsze
cicho szepnęłaś
- wiesz,
dziękuję
skrzypnęły drzwi
za nimi ty
i pustka wokół już ją czuję
kroki w oddali
zapachu obłok
i cichy szept
- wiesz,
dziękuję
wciąż skrzypią drzwi…
Komentarze (16)
Ale kto napisze muzykę i zaśpiewa? Ja tego nie zrobię,
nie umiem hahahha. Pozdrawiam
widze piosenke - swietną
:) Środkowa strofka najbardziej mi się podoba :)
Jeszcze może zawrócić.
Dobry wiersz. +
Ładny wiersz oddaje klimat rozstania i te powtórzenia,
które mówią "wszystko mi cię przypomina", każde
skrzypnięcie drzwi, to głupia nadzieja i zarazem
przypomnienie.
Pozdrawiam. (+)
Ladnie:)
Dobry pomysł i wykonanie super. Wiersz jak piosenka.
Pozdrawiam :)
jest nadzieja...podoba mi się...
Wciąż skrzypią drzwi, więc nasuwa mi się myśl że to
rozstania i powroty.
Wiersz rytmiczny, bardzo dobry.
Drzwi jeszcze skrzypią gorzej z pocałunkami, ładnie+
"skrzypią drzwi"...nadzieja... wrócisz dziś:)
POzdrawiam serdecznie:)
'czuje'- wredny ogonek. masz tak : 'je czuję', 'ją
czuję', a w pierwszej strofie tylko 'wciąż'.Poza tym,
bardzo jest ok. Pozdrawiam@
hehehehe...fajne:)
i cichy szept
- wiesz,
dziękuję
wciąż skrzypią drzwi…
Zatrzymuje w półoddechu...No cóż, każde rozstanie ma
swój przebieg, czasem tak trzeba, gdy wszystkie
sposoby zawiodły. Przynajmniej rozstanie spokojne, bo
drzwi skrzypiały, a nie trzaskały. Teraz czas je
naoliwic ! :) Pozdrawiam
Zgadzam się z Violą! Serdeczności ;D