jednodniowy tydzień
Powiedz mi czemu dzieje się tak
że nie jest ważny tygodnia rytm
nie ma dni siedmiu a tylko jeden
w którym spełniają się Nasze sny
niechciany wtorek i środa też
czwartek uciska młyńskim kamieniem
piątek nabrzmiały oczekiwaniem
sobota kipi, wrze od pragnienia
ściany zdumione głośną muzyką
na instrumenty graną bez nut
i pożądanie sklejone w całość
bielą pościeli i smakiem ust
autor
jozen
Dodano: 2015-11-13 16:57:30
Ten wiersz przeczytano 740 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
podpisze sie pod komentarzem filutka:)
powiem Ci tylko ze przyjemnie się czyta
Dlaczego, chociaż czas mija błyskawicznie, czekanie na
ten jeden dzień, trwa wieczność.
Ostatnia strofa jest pięknym erotykiem.
Świetny wiersz autorze:-)
ładnie poprowadzony wiersz
a zakończenie strof extra:)
hahaha, wierz mi, to nie kwestia wieku... za ocenę
dziękuję
Pięknie piszesz Jozenie(albo Jozeno).
Czuję poziom.
Lubię takich ludzi.
PS
W pewnym wieku,raz w tygodniu...
Pozdrawiam serdecznie.
ładny ale dlaczego tylko jeden dzień...trzy albo
cztery też by było mało...pozdrawiam.
Jeden dzień spędzony z ukochaną osobą znaczy więcej
niż tysiące bez niej. Pozdrawiam.
jeden dzień może dać więcej,
jak innych sto dni - wierzcie mi.
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję za komentarze po dwuletnim powrocie to
miłe...
fajnie, czasami też tak sobie myślę ;)
No to długaśny ten tydzień, ale w wierszu jest nie tak
tragicznie. Zarzut - albo wszędzie, albo nigdzie -
interpunkcja.
Treść - ze zrozumieniem.
Ładnie:-)
Ostatnia strofa dla mnie bardzo ładna:-)
Pozdrawiam:-)