rozważania życioholika

suuuuper puenta!!!

jasne... :)
drobiazg, demono:)

al-bo, ale dzisiaj celnie strzelasz, dziękuję, za
super tytuł i jak ja Ci sie odwdzięczę, może postawię
piwo.

al-bo brawo, celnie w samą dziesiątkę. Uściski.
Wszystkim miłym gosciom dziękuję za czytanie i
komentarze. Serdeczności

wiesz, demono... na swoj uzytek czytam tytul -
Rozwazania zycioholika:)
brawo za pomysl:)

Bardzo. Ostatnia strofa!

swietne porownanie /alkoholowe/
- upijajmy sie zyciem, do samej smierci!
ostatnia strofoida - cymesik:) pozdrawiam

ciekawie ukryte drugie dno :)

Wiersz prawdziwy aż do bólu. Ale tak właśnie jest.
Człowiek sam doprowadza się do takiego stanu. Dziękuje
serdecznie za komentarze i odwiedziny. Pozdrawiam

Danusiu Miła ale poleciałaś ostro prawdą, aż do bólu!

Ja do BALUNY: gdyby u alkoholika mózg funkcjonował,
więc zgodzę się, że mógłby kontrolować picie ale tak
nie jest. Alkoholik nie tylko nie panuje nad własnym
piciem ale też nie radzi z życiem. To jest prawda na
milion procent!! Alkoholizm to śmiertelna choroba
emocji i bez zarycia się twarzą we własnym bagnie,
otarcie się o detox i całkowita odstawka alkoholu i
uznanie, że jest się alkoholikiem jest początkiem
powolnego powracania do życia przy pomocy wszelkich
terapii, mityngów AA i rozwoju duchowego! Wystarczy,
że liźnie kroplę alkoholu to popada w ciąg alkoholowy
i zaczna znowu pić aż do urwania się filmu! Tak działa
alkohol na człowieka z problemem alkoholowym!
Są na całym świecie tysiące grup Wspólnoty AA,
wystarczy tylko w wyszukiwarkę wrzucić dwa słowa - AA.
I tyle!
Jeżdżę na detoxy i pomagam ludziom zdrowieć z tej
śmiertelnej choroby stąd taka moja zdecydowana reakcja
w dyskusji. Pozdrawiam najserdeczniej, spełnionego
dnia:-)
Do przekazu demonki dopowiem, że szczęśliwy jest ten
alkohoolik, który może trzeźwo umierać i być trzeźwym
trupem na swojej stypie!
Dopowiem, że alkoholikiem jest się do końca życia
tyle, że można być alkoholikiem pijącym albo
alkoholikiem trzeźwym a wyboru dokonuje sam
alkoholik!!!!!!!!!!!

re: Taki sobie, świetny komentarz. O nic wielkiego,
ups o życie chodzi :) Serdeczności.
Dziękuję wszystkim czytającym, komentującym za
odwiedziny. Pozdrawiam.

... allllee o co chodzi ?
+

ciężki temat
nieraz smutne zakończenai

smutne ... człowiek myślący a sam sobie gotuje taki
los:-(
pozdrawiam

dydaktyko, możesz się nie trudzić!
alkohol , tak jak wszystko jest dla ludzi!
bo o to chodzi, że nadmiar szkodzi,
nawet witamin - tak między nami..