Rozwój klanu
„Rozwój klanu”
Piękny kwiat dojrzał
gdy wiosna swe cudo rozsiała w całej
okolicy.
Nieznany wiatr,
który nie wiadomo skąd i dokąd podąża.
Rozniósł,
przeniósł swą siłą tysiące nasion.
Trafiały one
zupełnie daleko od kwiatu matki.
Na nowych gruntach zaczęły dorastać.
Z czasem one dojrzały
i wydały nowe nasiona.
Tak ta historia
zatacza swe koła.
A o kwiecie matce już nikt nie pamięta.
Tak się co chwile powtarza dzieje od
nowa.
I wszystko marność bo zawsze przemija.
Komentarze (1)
Marku tak zawsze było i jest że od korzeni uciekają
hmmmmmmmm oddalają się ...czyli samo życie...z
uśmiechem :)