W rzeczywistości serce płacze...
Coś we mnie pękło...
Nadaremnie twarz wycieram ręką,
łzy cały czas lecą,
a każda z nich zawiera pytanie:
Dlaczego mi to robisz?
Dlaczego dałeś nadzieję?
Dlaczego teraz milczysz?
Dlaczego to tak boli?
Dlaczego kolejny raz płaczę?
Dlaczego nie umiem o Tobie zapomnieć?
Dlaczego wybrałam Ciebie?
Dlaczego odeszło szczęście?
W marzeniach było inaczej...byliśmy
razem.
Rzeczywistość przygniata mnie swym
ciężarem.
autor
K-esika
Dodano: 2006-09-11 17:35:23
Ten wiersz przeczytano 442 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.