Rzeka szumi, rzeka szemrze,...
Zatrzymało się na moście dziewczę młode
i spojrzało na płynącą pod nim wodę...
Rzeka szumi, rzeka szemrze, rzeka
śpiewa,
a do rytmu jej wtóruje wiatr i drzewa.
Nagle dziewczę siada wprost na
balustradzie...
i do wody skacze w dziwnym
półprzysiadzie.
Tak zwinięta spada prosto w rzeczne
fale;
tego nikt się nie spodziewał - skądże!
wcale!
I spłynęło z nurtem rzeki młode ciało,
co na moście się na chwilę zatrzymało...
Rzeka szumi, rzeka szemrze, rzeka
śpiewa;
za to milczą jak kamienie - wiatr i
drzewa.
Gliwice 29.01.2024 r.
Komentarze (11)
Klimat, choc dramatyczny, swietnie oddany. /+/
Pozdrawiam serdecznie. :)
Michale, Twój wiersz mnie wprost zafascynował.
Serdeczności :) B.G.
Kiedyś napisałem podobny wierszyk. Zapraszam.
https://wiersze.kobieta.pl/wiersze/wesele-497562
Kolejnym Komentatorom równie
serdecznie dziękuję :) B.G.
Wielki dramat w pięknym wierszu.
Pozdrawiam serdecznie Bereniko:)
Bardzo ładny i poetycki smuteczek.
Pozdrowionka i uśmiechy :):)
Za wszystkie komentarze i uwagi - serdeczne dzięki,
Drodzy Państwo :)
Pozdrawiam :)B.G.
Za Anną. Miłego dnia:)
Wiersz rozlewa refleksję nad nagłym obrotem
dramatycznej sytuacji, a jednocześnie podkreśla
spokojną niezmienną naturę rzeki kontrastującą z
dramatem ludzkiego działania. A mówią uczeni, że
natura jest zmienna.
(+)
Dramat w pięknie poprowadzonej balladzie.
Rzeka szumi, rzeka szemrze, rzeka spiewa,popraw sobie
śpiewa - los przynosi różne wizje, tematy, zadania -
trzeba szukać i zdobywać prawdziwych przyjaciół,
którzy w biedzie pomogą i będą duszą miłą. Pozdrawiam