rzeźbiarz
misterną siecią
oprawione oczy
wokół ust
utrwalony uśmiech
niestrudzenie
wykuwa codzienność
wciąż korygując
głębokość spojrzenia
autor
Donna
Dodano: 2016-05-23 19:21:21
Ten wiersz przeczytano 1532 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (56)
Ciekawa refleksja.Pozdrawiam serdecznie:-)
O tak,masz rację:)
Ten "rzeźbiarz"jest jedyny do
wykuwania zmarszczek:).
Ładnie,subtelnie o czasie.
Pozdrawiam:)
Masz rację. Zbyt oczywiście podeszłam. Jeszcze raz -
przepraszam:)
liczy się pierwsze pociągnięcie dłutem ..
witaj Kalokieri, dziękuję za miły komentarz. Zapisałam
wokół ust, mając na myśli zmarszczki powstałe na
skutek częstego uśmiechania się. Uściski
Mms, dziękuję kochana za dobre słowo.
Halina53, uśmiech jak najbardziej prawdziwy, utrwalony
siecią zmarszczek.
Krzemanko, ja rownież podzielam Twoje zdanie, ale co
zrobić pogonić się nie da, więc pozostało go tylko
polubić.
Chacharku, nic innego nie pozostało oprócz droczenia.
Dziękuję państwu za wgląd. Serdeczności.
Z biegiem lat zależy nam coraz bardziej na głębi i
nie tylko spojrzenia , bardzo ładnie u ciebie ,
ukłony mila
Rzeźbiarz - czas. Podoba mi się.
Czyta mi się (przepraszam) "na ustach", ale najpewniej
się mylę. Pozdrawiam.
Pomysłowy trafny obraz demono:)
I tan uśmiech...jakby sztuczny, dobrze nie
wróży...pozdrawiam serdecznie, +
Nie wszystkich zachwycają prace tego rzeźbiarza, choc
na robocie zna się jak nikt:) Ładna refleksja. Miłego
wieczoru.
nie spoglądasz mi w oczy ale Ty się ze mną droczysz