Rzuć kamień
Jeszcze ty,
ty, który kochałeś,
rzuć kamień!
Nadszedł twój dzień-
mojej klęski...
Tak bardzo chciałaś
zniszczyć, tak
przyjaciółko,
rzuć kamień!
Poddaje się...
Cieszcie się,
niech zobaczę na waszych
zimnych twarzach, ten
ironiczny uśmiech i zawiść
...a zazdrość wasza zniknie
Kto jeszcze trzyma kamień
niech rzuci w moją stronę
przecież i tak nic nie czuje
A łez moich nie zobaczycie
Bo mnie już nie ma
Tyle łez i cierpienia
pogardy, kpin i upokorzenia
I nawet teraz, w
dniu śmierci
słysze ich śmiech
Kto jeszcze rzuci kamień?
Ale może ty,
moja dawna przyjaciółko
Jutro zapalisz
znicz na moim grobie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.