Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

rzutnik

trrak. to mama. nie trzyma kota, bo rok wcześniej
podrapał jej policzek. uśmiecha się, ale
czuje mrowienie w stopach, cierpną łydki, kiedy
to się o nią ociera (wcale nie jest kotem).

trrak. po miesiącu powietrze zaczęło gęstnieć i
psy w nim pływały. trrak. trrak. wujek, jak makrela,
w galarecie naciska na pedały. wszystko
powoli zastygało. mieszkałam w bursztynie.

trrak. porwało nas w górę, zbyt szybko i przez to
mieliśmy leżeć w sroczym gnieździe przez następne
wielkanoce, ale - trrak - ta wielka ulewa
strąciła nas w dół. widzisz, jaka straszna? buty,

bluzki i marynarki ciężkie w nieskończoność.
powietrze je moczyło. na nowo. na nowo.

autor

Miranda X

Dodano: 2009-03-04 00:00:02
Ten wiersz przeczytano 913 razy
Oddanych głosów: 26
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

Vick Thor Vick Thor

Dla takiej jak Ty artystki proza życia jest
nieskończonym źródłem z którego czerpiesz tematy do
swych wierszy - każdy ma takie slajdy pamięci w
których są zatopione jak w bursztynie chwile naszego
życia - Ty je przedstawiasz nam je z wdziękiem.

AS AS

znakomity wiersz, świetne kadrowanie (to na pewno
cecha charakterystyczna Twojej poezji) i niezwykła
umiejętność dostrzegania istotnych szczegółów;
końcówka norwidowska: ideał sięgnął bruku; cudowna
liryka słów tak małych, że prawie się ich nie zauważa;
mówisz wyłącznie obrazami; gratuluję Mirando i
serdecznie pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »