Sael- bejowa czarodziejka
Pewien obrazek podpatrzony w wyobraźni
Nad kartami tarota
Pochyla czarodziejka swą głowę
Co dziś mi one ukażą
Jakim wyrazić to słowem?
Zapalone świece mrugają
Kot czarny mruczy coś przez sen
Świece cienie rzucają
Ten kocha ją, czy nie ten?
W głębi gra zdarta płyta
Słońce zostało za storą
Czy ta miłość odkryta
Zbawieniem będzie, czy zmorą?
Kadzidło rozpala zmysły
Napięcie sięga zenitu
Oby marzenia nie prysły
Pękaj serce z granitu!
Płomienne odrzuca włosy
Zatapia czarne w niej oczy
Za ścianą życia odgłosy…
I wieczór taki uroczy…
Mam w sobie siłę tę boską
I mogę tkać życie cudze
,,Niech ci skrzydła urosną”
Prawdziwą miłość dziś zbudzę!
Uroczyście przekłada karty
Do kadzidła dorzuca garść ziół
Ten o kim marzysz, jest hardy
Nie będzie kochać cię mógł…
Ale tuż, tuż koło ciebie
Inny kręci się wciąż
A ty nic o nim nie wiesz
A to przyszły Twój mąż!
Dała jej dziwną mieszankę
Ma spożyć ją w pełni księżyca
Wtedy odkryje składankę
Wzór nowego jej życia!
Czas w klepsydrze się sypie
Na niebie księżyca nów
Kot podnosi swe ślepie
A w dziewczynie- ta siła
jest znów!
OGŁOSZENIE! Sael- bejowa czarodziejka z księżyca Układa horoskopy, prostuje połamane życia Specjalizacja- w białej i czarnej magii Nie zwlekaj, przyjdź, czas nagli!
Komentarze (1)
Jakze trafne slowa ~ Sael
SzaryWilk o Niej u siebie wspominal