Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

W salonie (z dzieciństwa)

W salonie (z dzieciństwa)

Martwy kominek od miesięcy
tylko wiatr w nim się kręcił
drwa wysuszone z brzozy
równo w nim dawno ułożone

szczapa nasączona żywicą
zajęła się od maleńkiej zapałki
ogniem radosnym czerwonym
strzeliły iskierki z podpałki

drewno przyjęło pocałunek szczery
lecz pieścić się jeszcze chciało
i nie od razu ciepło do siebie
przygarnęło z radością trwałą

wiatr w kominie się poderwał
podsycił szczapę sprytnie natrętnie
ta buchnęła gorącem namiętnym
podsycając w kominku brzozę białą

słychać radosną muzykę skwierczącą
która w kominku tańczy wesoło
roznosząc radosną nowinę
nareszcie w kominku gorąco

Łódź 27.09.2012 Mirosław Pęciak

autor

miniek183

Dodano: 2012-09-28 05:47:46
Ten wiersz przeczytano 686 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Obrazkowy Klimat Ciepły Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »