sama
zainspirowane Grochowiakiem
wolę samotność
jest bliżej krwiobiegu
myśli gdy prześwietlać je
i zadręczać
opłakuję odeszłe
chwile grzebię palcami
w pamięci na dwa centymetry
za lewym uchem
pierwsza strofka to nie plagiat tylko parafraza (żeby nie było nieporozumień)
Komentarze (2)
Jestem pod wrażeniem...więcej z siebie nie wyduszę
choć bym chciała...
proszę więc tego Grochowiaka czytać,i więcej takich
wierszy pisać.Rozkazuję wręcz!
Takie "podrapanie" za uchem wspomnień czasami jest
bolesne...trzeba nauczyć się z dystansem patrzeć na
przeszłość..na antyramy minionych chwil...