Sama natura
Przyleciał ptaszek na świerka.
Dziobie, szuka i zerka.
Po chwili wiatrem zawiało.
Na ziemi już ptaszka ciało.
Przyleciał kot wygłodniały.
Już w jego pysku ptak cały.
Długo się nie cieszył kotek.
Bo poleciał za nim młotek.
I tak sobie myślę naturalnie.
No byłoby całkiem fajnie.
Że jak tu tak wszystko leci.
To może ty (mnie) przelecisz.
autor
Gorzka_kawa
Dodano: 2024-02-02 10:24:44
Ten wiersz przeczytano 532 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
mi*
Ten wiersz wyświetlił si się jako pierwszy po otwarciu
strony, he he jestem rozbawiony. Dobry ;D + Kłaniam
się
.. hihihi.. wersy i puenta powala. Pozdrawiam Kawusiu
:)
Wiersz w humorystyczny sposób przedstawia brutalną
naturę, gdzie ptaszek, po chwili sukcesu, padają
ofiarą kota, który z kolei spotyka zasłużoną karmę.
Tekst, z humorem i lekkością, podsuwa refleksję na
temat cyklu życia i natury, w której losy zwierząt są
często nieprzewidywalne.
(+)
Zaskakujące zakończenie :)
:)))
pozdrawiam serdecznie:)
powalająca puenta.
:)))
... Halina
:)))
Powodzenia.
Hahahaha. z przyjemnością i uśmiechem czytałam.
Pozdrawiam cieplutko:)
... no chyba że /mnie/ podniecisz!
Pozdrowienia z gór.