sama z samotnością...
"kto zapomni ty czy ja, komu będzie kiedyś żal...
on swego szczęścia nie podzieli
ona...na ostatnim spacerze
i nie czekając kolejnej niedzieli
nie może kochać...nie wierzy
ona ma myśli czernią kreślone
on kuszący uśmiech szatana
ona pociesza swe serce szalone
ze swą samotnością znów sama
nie pytaj przecież wiesz..."
autor
zwyczajna kobieta
Dodano: 2008-03-16 01:08:11
Ten wiersz przeczytano 616 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
bardzo podoba mi sie puenta ,że ona ze swą samotnością
znów sama. Ludzie nawet w parze są samotni , nawet gdy
czują się kochani i kochają nie zawsze pozostają w
absolutnym poczuciu bliskości .
Samotność jest czasem nie do przeżycia. Każdy pragnie
bliskości drugoego człowieka :)
Niezwykle ujmująco przekazujesz sens wiersza...głęboka
myśl...
.. ze swą samotnościa znów sama' - znowu piękny
wiersz, smutny bo znów sama ale piekny. Dech zapiera .
Czytałam jednym tchem. Twoja fanka +
Dlaczego mamy wtapiać się w mroki samotności przez
nich? Przecież słońce nadal świeci...
"on swego szczęścia nie podzieli" smutne to :(
ona ma myśli czernią kreślone, on kuszący uśmiech
szatana - Oj kobiety
czy my musimy być cierpiętnice a dlaczego nie
odwrotnie?Ale wiersz ładny.+
Ostatni spacer we dwoje...już krzyczy bólem
samotności.
jakby coś zostało niedopowiedziane , coś .. puenta
może?
sam nie wiem, ale pozostało uczucie nagle przerwanego
extra czytania..