Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Samiec alfa

W pobliżu Polkowic, na krajowej trójce,
kozioł sporych rozmiarów, z okazałymi rogami,
biegał slalomem między samochodami.
Policja urządziła obławę. Z pomocą kierowców,
stróże prawa postanowili zatrzymać zuchwałego
zbiega, który sprytnie przeszkody omijał.
Wreszcie udało się zagonić capa na policyjny
parking, skąd trafił do pobliskiej zagrody.
Na szczęście nikomu nic złego się nie stało.
Podczas nietypowej łapanki strat w sprzęcie
i ludziach nie było. Jak się później okazało,
kozioł, któremu nadano imię Antek, był bojowo
nastawiony i miał nieprzeciętny temperament.
Skacząc do rogów najsilniejszego przeciwnika,
stoczył z nim walkę, którą w cuglach wygrał.
Odważną postawą udowodnił, że nie kto inny, tylko właśnie on powinien rządzić w stadzie.
W zagrodzie poznał kozę Baśkę, która wpadła
mu w oko, a że była to miłość od pierwszego
wejrzenia, pozwolił jej stanąć u swojego boku.
Właściciel w obawie przed karą nie zgłosił
zguby, toteż za zgodą sądu, nowy gospodarz
postanowił otoczyć opieką aresztanta a jego
ziemski żywot w raj przemienić.

Kilka lat temu w programie "Uwaga" obejrzałam reportaż o czworonożnym zbiegu.

autor

_wena_

Dodano: 2018-08-26 14:28:13
Ten wiersz przeczytano 6492 razy
Oddanych głosów: 112
Rodzaj Wolny Klimat Optymistyczny Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (204)

Dziadek Norbert Dziadek Norbert

Ps. Uciekło mi zakończenie pierwszego zdania:
"jak się napiją szaleju, między samochodami biegają".

Dziadek Norbert Dziadek Norbert


Kozioły matoły, nie tylko wśród ludzi bywają,
jak się napiją szaleju,

Ciekawe opowiadanie, wzięte z życia.
Pozdrawiam. Miłego dnia :)

jelonek jelonek

Historia warta wiersza. Pozdrawiam Weno.

_wena_ _wena_

Donno, czyżbyś miała na myśli tych na dwóch nogach?
:)))

BordoBlues BordoBlues

niezwykła historia. pozdrawiam :)

Donna Donna

Witaj. Ile to takich capow biega po świecie. Potrafią
raj zamienić w piekło.
Moc serdeczności.

loka loka

Świetna opowieść.Bywa i tak.Pozdrawiam serdecznie.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ciekawa historia życiem pisana,
dobrze, że kozioł w dobre ręce trafił, i życie wiedzie
jak w raju.
Nawisem mówiąc przypomniała mi się historia sarenki z
Łazienek Królewskich, mam nawet kilka jej zdjęć,
pamiętam jak nie bała się ludzi, niedawno wyczytałam,
iż szukała towarzystwa samca, gdy była w rui, dlatego
trafiła na teren prywatny, a stamtąd została zabrana
na łono przyrody, by mogła w towarzystwie życie swoje
dożyć.
Pozdrawiam Wando niedzielnie, życząc miłego dnia:)

krzemanka krzemanka

:) Chyba każdy Antoni jest tak bojowo nastawiony. Do
trzynastego wersu wkradło się jedno zbędne "się".
Miłej niedzieli:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »