Samobójca
Chciałabym żeby ktoś to nareszcie zrozumiał..
"W latach gdy wszystko nam umyka
gdy nie ma nowej ery życia
gdy płaczemy na widok przywiazanego psa a
nie martwego ciała
ludzkie życie traci na wartości....
Nie potrafimy zrozumieć
tędęcji załamania
nie rozumiemy samobójców,
póki sami nimi nie będziemy...
Każdego może o spotkać,
chęc malutkiej a przyjemnej kreski na
żyle,
nawet gdy myślimy że jesteśmy silni..
Bo nie można powiedzieć ze samobójcy są
dziwni
choć nie znamy ich problemów..
Głupio się jest przyznać do takiego
problemu,
dlaczego mamy się przyznawać i do
smierci?
Bo ludzi tak naprawde potrafi zabić głupia
choroba,
więc chcę ustrzec się przed tym,
uciekając do własnego wyboru..."
.....bo uwazamy że to nas nie dotyczy
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.