SAMOOKALECZENIE
Samookaleczyłam swe serce
niewymowny to ból...
Tak mi tęsknodo Ciebie
do Twych spojrzeń,gestów i słów
Rozpalałeś me zmysły
we włosy wplatałeś nadzieję
Trzymając mocno za dłoń prowadziłeś
po wzburzonych falach oceanu
Nie mogłam dłużej ryzykować
że kiedyś utoniemy
bo mam córeczkę i dlatego
muszę twardo stąpać po ziemi
Nie żałuję tych chwil
dziękuję Ci za nie...
wybrałam miłość z rozsądku
Wybaczyłam
I wybrałam powrót do
dawnego związku
To nic że nie ma ognia
ani pieniących się fali
Uczę się kochać na nowo, inaczej...
I na swój sposób jestem szczęśliwa
tylko czasami w głowie włancza się
REPLAY wspólnie spędzonych chwil
A może to serce dopomina się o swoje?
Dziękuje że zrozumiałeś mój wybór, zawsze będziesz częścią mojego życia
Komentarze (3)
Zawsze trzeba wybierać i czasami nie jest łatwo, ale
takie jest życie. Jednak zawsze powinno się podążać za
głosem serca.
kaliski_breeze napisał o błędach ort. Ja uważam, że
bardziej liczy się treść i przesłanie wiersza.
Pozdrawiam :)
piszesz wiersze, a nie umiesz poprawnie pisać.wiem że
wiekszośc mówi włanczać, ale żeby tak pisać ! żałosne
życie jest sztuką trudnych wyborów, niełatwo dokonać
wyboru między chwilowym porywem serca a monotonną być
może, ale jednak stabilizacją