Samotnik z wyboru
przecież nikt nie chce byś samotnym
nikt, nikt oprócz mnie
jestem samotnikiem z wyboru
to ja
tak idę, ale nie wiem gdzie
tak idę, ale nie wiem, po co
idę
biegnę
potykam się
upadam
wstaję
idę
idę
wciąż ten sam
z raną, na ciele, duszy, w sercu
ale przecież to ja
ja sam
jestem samotnikiem z wyboru
Komentarze (2)
Wydaje mi się iż tym samotnikiem z wyboru zostałeś...
bo życie ciebie doświadczyło... a wydaje się, że
samotnemu łatwiej, jednak moim zdaniem tak nie jest...
Żal, gorycz i ból przepływa przez słowa twego
wierszu...
Wiersz mi się podoba, choć musi Ci być ciężko
samotniku z wyboru... smutne to