Melodia łez
codziennie kładąc się do snu
nie utulają mnie skrzypce i cichy szept
lecz jakaż piękna jest muzyka
krzyków, zawodzenia
przekleństw
szukam sposobu by ją ściszyć
od lat te same dźwięki
czy ty wiesz jaką melodię mają łzy?
oni nie wiedzą, nie słyszą, nie chcą
ale czemu ja, ja?
jestem przecież tylko dzieckiem!...
...czyim jestem dzieckiem?
Komentarze (1)
Twój wiersz to apel do dorosłych,często w swoich
walkach zapominających o dzieciach. Przecież to one
ponoszą największe konsekwencje rozpadu rodziny,zwykle
ślady zostają na całe życie...świetnie ubrane w słowa
myśli...