samotność
Samotność...-cóż ty za pani!
Przychodzi z znienacka i wszystko masz za
nic...
Przychodzisz i nękasz, sprawiasz dziś
właśnie że smucę się bardzo i łza z oka
kapię!!!
Nie jedna-lecz tysiące albo też i
więcej...
Zmieniając się w rzekę która rwie dziś me
serce..
Sprawiając, że wszystkie marzenia sprawy
odchodzą w niepamięć...
autor
smutnamala
Dodano: 2011-03-23 23:35:01
Ten wiersz przeczytano 613 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
kochana zaczyna mi się podobać twoja forma
pisania...łza słona ...może powstać może ...ale nie
daj się ...liczę na ciebie ...bardzo ...pozdrawiam
ciepło
Smutny o samotności a raczej głębokim smutku -
opisanym tak delikatnie.
Bardzo dziękuje i pozdrawiam Cię ciepło