Samotność
Ciężkie chmury nad nami
Czy musimy byc sami
Ile tak wytrzymamy
A co z naszymi uczuciami
Po cichu są zabijane
Ze skóry odzierane
I gdy już martwe zabite
To sami chodzimy
Nic już nie czujemy
My sami już nie mamy tremy
Czasami kogoś spotykamy
Czy patrzymy mu w oczy
Bo może się zakochamy
Nie już tak nie patrzymy
Uczucie już oczu nie kieruje
Teraz kto inny dyktuje
Komentarze (3)
Samotność i rozczarowanie to stany trudne do
opisania,Tobie wyszło to świetnie.Pozdrawiam
cieplutko:):)
Rozumiem ten wiersz na swój sposób, dopasowałam go do
siebie, jest dobry. A co w tobie siedzi, że tak
piszesz? Zagadka. Pozdrawiam.
Bardzo Ciekawy, daje do myślenia ta końcówka....
pozdrawiam.