Samotność
Samotny pośród ludzi wielu,
Szukam brzegu,
Jak statek na morzu bez steru,
Ku niebu, ku niebu.
Marny mój los, choć cele osiągam,
Szukam Ciebie,
Zmartwiony w przeszłość spoglądam,
Ty moim natchnieniem.
Niekiedy wydaje się, że już dopływam.
Do niebios portu,
Jednak to tylko iluzja zjadliwa,
Omam lądu.
Czy muszę się po morzu błąkać?
Cierpieć wiecznie?
Zawsze po cienkim lodzie stąpać?
Chcę skończyć z tym wreszcie.
Skąd nabrać sił by poszukiwania wznowić?
Nie wiem sam,
Będę się jeszcze długo nad tym głowić,
Mam czas.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.