Samotnosc
Dedykuje temu,kto sprawil,ze nie jestem juz samotna.
Samotnosc jest czasem szara,
ale bywa tez blekitna.
Gdzies w w tym zamieszaniu barw stoi
czlowiek,
ktory wsrod tylu ludzi
jest tak bardzo samotny.
W swej szarosci stoi samotnie
a lzy spadaja na szary usmiech.
Wyciagnij reke,spojrz w oczy
a blekit stanie sie lazurowy i gleboki
a oczy zablysna tysiacem gwiazd
dopoki nie nastanie nastepna szarosc.
autor
Jarzebina
Dodano: 2009-06-28 18:37:10
Ten wiersz przeczytano 407 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
płynne wyznania, piekny wiersz, urzeka zmysł
obserwacji życia autora
Śliczne słowa... najpiękniejszy samotniczy ludzki
finał.. odnaleźć bratnią duszę..
mysle ze jak na debiutanta wiersz jak najbardziej
poprawny... i ładny:P
Gratuluję, że pozbyłaś się samotności, ktoś zawitał
do cię w gości, i chyba z tej radości w 3 wersie w
pośpiechu wyskoczył błędzik,, ale to mała sprawa,
poprawisz i już, a radość w sercu pozostanie i to jest
ważne.