samotność
Panu Jasiowi
samotnie mieszkał
w jednym pokoju
od życia nie chciał zbyt wiele
troszeczkę ciszy
krztynkę spokoju
niedzielny ranek w kościele
żonę pochował
lat temu kilka
dzieci rozsiane po świecie
w samotnym życiu
wiecznością chwilka
wy młodzi tego nie wiecie
szklanka herbaty
cukru łyżeczka
i z masłem kawałek chleba
smutna kolacja
po dniu kropeczka
myśl idzie pieszo do nieba
aż kiedyś wreszcie
gdy zamknął oczy
zasnął – dniem długim zmęczony
wybrał się w drogę
daleką drogę
z wizytą do swojej żony
Komentarze (8)
Smutne, ale pouczające. Zostawiam głos.
Smutny i wzruszający wiersz. Coraz częściej mamy takie
przypadki pozostawienia ludzi starszy przez dzieci,
które wyjeżdżają w świat. Zostają sami i każdego dnia
czekają na śmierć, zamiast korzystać z życia. Tylko za
co...
nwzruszający obraz.....samotnosc ma niejedno oblicze
ale samotna starosc ma w sobie chyba najwiecej
bolu....pieknie napisane
W krótkim wierszu zawarta wielka samotność starego
człowieka. Doskonale ujęty temat.
Tkliwie i czule napisane...Ilez w tym opisie
samotnego, starszego pana i jego zwyklego dnia-
tesknoty i smutku. Piekny wiersz
Bardzo ładnie opowiedziana historia. Dobra forma
wiersza. Wzruszający wiersz.
Wzruszająco, pięknie opisane. +
Zacisnęło mi sie troche serducho,pięknie ujęty temat.