Samotność
Myśli daleko szybują po niebie
Ciało na ziemi się błąka
Dusza ulotna jeszcze w nim jest
Zostanie z nim już do końca
Idzie samotnie przez życie przewrotne
Szukając choć chwili wytchnienia
Za rogiem być może śmierć się już czai
Tego jeszcze nie wie nie ma przyzwolenia
Choć nagle myśli wróciły do głowy
Wrócił oddech w ciało
Oczy otwarte patrzące trzeźwo
Coś dziwnego dostrzegają
Idzie dusza po ulicy szuka samotności
Błąka się bez celu po ziemskiej nicości
Szuka ocalenia od zapomnienia
I ratunku w szklance wyborowego trunku
Mijają się dwie dusze patrząc na siebie
Lecz ich właściciele zbliżają się do
siebie
Dwie samotne dusze scalone samotnością
Lecą dziś do nieba spojone miłością
Komentarze (2)
Interesująco przedstawiony stan samotności. W wierszu
jest tyle bólu i rozpaczy. Wiersz skłania do
refleksji.
mijaja sie dwie samotne dusze... szkoda ze tylko sie
mijaja +