Samotność
..wszystkim Wam, którzy opuszczacie mnie, nawet bez złych intencji w głosie..
i tak jak tydzień temu
5 dni, kilka nocy, nawet godzin
nadal budzę się tak sama
jak zawsze
to brak miłego słowa
czy też może przyjaznego gestu bardziej
budzi samotność
śpiącą gdzieś tam daleko
na samym dnie serca
rozpędza się jak pociąg
ta samotność - Matka Podróżniczka
pędzi coraz szybciej i szybciej
szaleńczo po torach zardzewiałych
rozbija się na końcu drogi.
słyszysz?
nie, to nie skrzypienie drzwi
ani płacz małego dziecka
to samotnośc moja zatoczyła
pełne koło
a na dodatek
serce pękło.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.