samotność
samotnością pachnie pusta poduszka
zapachem ciebie który odszedłeś
nie umiem
zamykając oczy sen nie przychodzi
gdzie ukojenie
pusta poduszka
w głowie ciche myśli
mara przyjść nie chce
sen zgubił drogę
odbijam się od ścian
błądzę pomiędzy fotelami
sen nie nadchodzi
serca ukojenie
spojrzę przez okno na senne miasto
zapomnę...
autor
Idka
Dodano: 2008-12-10 22:04:01
Ten wiersz przeczytano 453 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.