SAMOTNOŚĆ
zostanę sama
bez ograniczeń i warunków
w kosmicznej otchłani
gdzie gwiazd przybywa a czas stoi
moja droga to moje błędy i sukcesy
jeśli ktoś je zrozumie a nawet doceni
zostanę sama
nauczyłam się żyć bez jednej osoby
z jednym wrodzonym ubytkiem nadal żyję
żadna opinia ani rada nie wypełni luki
każda dusza
posiada swój indywidualny ubytek
wielu osobom brakuje serca
mimo pulsującego mięśnia
zapomnieli jak kochać właściwie drugą
osobę
wykład może być obszerny
lub krótki jak sen
nawet po nim nikogo nie zastanę
zostanę jedna
jak wszyscy inni
ziemia pełna jest różnorodnych śladów
podobnie pamięć i świadomość ludzka
to dziwne zjawisko
rodzimy się w tłumie
a zasypiamy w jednoosobowej ciemnej
trumnie
Klaudia Gasztold
Komentarze (3)
Bardzo mroczny wiersz na trudny temat, pozdrawiam :)
Fajnie się czyta;)pozdrawiam cieplutko;)
Młoda osóbka o trumnie,
nie dziwię się u mnie!
Pozdrawiam Klaudio, odrobinę realizmu weź
w objęcia.