Samotności czara gorzkich chwil
z samotnością przyszło jej się spotkać
samotnością przyszło jej się dzielić
całkiem pełny kielich łez wypity
ukradkiem schowała gdzieś na dnie
nocami z samotnością przyszło jej się
bawić
jej włosami kosmykami długich dni
gdy wróciła ta nadzieja ta spragniona
samotności przyszedł nieoczekiwany kres
ona której z samotnością przyszło wciąż
obcować
nie zerwała sznurów więzień swej
królowej
pozostała z samotnością sam na sam
czarowana samotności czarą gorzkich
chwil
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.