Samotny w tęsknocie
Wiem, bo stałem na tarasie wpatrzony
tam gdzie jeziora i przepastne lasy
Pragnąłem byś na chwil parę w moje oczy
spojrzała
w nich moją miłość do siebie ujrzała
Wiatr swawolnie rozczesuje moje włosy
tak niedawno złote jak jęczmienia kłosy
Dziś ich mało, nie nawiniesz ich na
palce
gubię je i przegrywam w nierównej walce
Niebo nade mną bezchmurne upstrzone
ptakami
kreślą na niebie figury miłosnymi
znakami
Każdy z nich niesie mój listek miłosny w
dziobie
w podniebnym tańcu niosą miłosne znaki
tobie
Tęskną myślą biegnę w znane nam obu
miejsce
tam pozwoliłaś całować swe smukłe ręce
Tańczyłaś, piasek z pod twoich stóp
fruwał
Został w pamięci ten uroczy widok, dla
mnie cuda
Dziękuję opatrzności że ciebie pokazał a
nie schował
piękną w naturze, uroczą w poetyckich
słowach,
Szczególne wyróżnienie, nagroda życia w
starości
pokochałem i kocham pełen chłopięcej
miłości
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
Komentarze (11)
Bolesławie - oto obraz prawdziwej miłości dojrzałej
pełnej oddania - szacun wielki
pozdrawiam
Piękny wiersz o miłości, zakochać się można w każdym
wieku, w naszym
jest to szczególny bonus od losu.
Pozdrowienia.
Piękny wiersz o dojrzałej miłości. Pozdrawiam
cieplutko.
pięknie rozmarzyłeś Bolesławie
dziękuję za liczne wizyty u mnie i sympatyczne
komentarze
pozdrawiam serdecznie:))
wspaniale napisane, autentyczne uczucia i dobry
warsztat :-)
taki rozmarzony:)
Trwaj w Tym uczuciu jak najdłużej :)
Pozdrawiam.
Jakie miłe rozmarzenie :)
Ładnie, pełen chłopięcej miłości. To się nazywa
miłość:). Miłego Bolesławie
Pieknie ubrana w słowa dojrzała miłość która jest nam
dana gdy się jej już nie spodziewamy, tak pięknie jest
gdy mamy ponownie po naście lat , serce wali tak samo
Pozdrawiam.
Miłość pięknie ubrana w słowa
Niech samotność się przy niej schowa :)
Pozdrawiam