scena rusz
dla jednych nic to, dla mnie onieśmielenie... chcę a boję się
wywiad - rety co za podpucha
z jednej strony uśmiech od ucha do ucha
druga diabelnie napuszona ogniem płoną
lica
wielka szklana góra
ani podejść ani ominąć wspiąć się chyba
plus Ikara skrzydła sama wiesz - ułuda
szybko spadasz i tyle
jednak są takie chwile by podjąć gościa
należałoby się solą i chlebem
ściśnięte wargi otworzyć pięść schowaną
ubrać w aksamity - alfabet prosty
wystarczy mieć w sobie zapisane kartki
prosta dusza ma wiele wolnego miejsca
proszę usiądź zamykamy oczy zapraszam w
mój świat podróżą bez biletu
czujesz na języku kroplę jaśminowej
herbaty
dreszczyk emocji na szczycie Giewontu
za tobą droga krzyżowa przeszłości
łaskocze policzek motyl
stopy w ziarenkach piasku kielich
przyjemności
wypij do dna czuj odczuwaj fruwaj
niebo pełne ciszy nasączone poezją t e r a
z
widzisz nie okiem czujesz sercem
aorta wytycza szlaki
lekko chodzę wśród labiryntów
Syzyfowa praca nad sobą trybiki
rozgrzane
jutro zwolnię domino się sypie
dwa kroki wprzód kolana potłuczone -
pion
i kostur w ręce idę ciągle idę
jak myślisz dlaczego?
Komentarze (16)
:) pozdrawiam i głos zostawiam +
/dwa kroki wprzód kolana potłuczone /Samo
życie...życzę siły.
są małe i duże strachy, jakie by nie były trzeb je
pokonywac, inaczej sparaliżują nasze działanie :)
no piekne bylo sie skoncylo... sorki - pismo pod
stresem ;-)= trwa pasa na gadanie - dziękuję za
komenty!-
Hodně pěkné.
Pomimo przeciwności wciąż do przodu.
Pozdrawiam
Zatrzymujesz refleksją i prawdą
moje klimaty
serdeczności
Wygrywać z lękiem to sztuka samej sobie dodając
siły ...:)
Pozdrawiam serdecznie .
jeśli zgoda to hurra i do następnego... mniej
nerwowego Pozdrawiam miłych czytających
Zgadzam się z Halinką
Pozdrawiam
dziękuję - nie było łatwo
Peelka jest silna, jest w niej deterimnacja, odwagi
dodaje jej miłość, podparta wiarą i nadzieją, że
kiedyś musi się udać. Podoba mi się wiersz.
Serdeczności.
interesujący ( wywiad?)
Bardzo ładny ciekawy wiersz.
Człowiek w swoim życiu często zmaga się z
przeciwnościami, ale nigdy nie traci nadziei.
Pozdrawiam.
Przed strach...po ulga...udało się...i nic tu szklane
góry, trzeba je pokonać i już...dobre ujęcie tematu..
.pozdrawism