Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Schadzka



zadrżał nieoczekiwanie przeszyty
lodowatym dreszczem
delikatnie opadł na jej miękkie
zapraszające łono

ugięła się pod słodkim ciężarem
przytuliła rdzawymi palcami
będą trwali tak w zamilczeniu
dopóki nie rozłączy ich
porywisty wiatr



żółty jesienny liść
na usychającej z tęsknoty trawie

autor

Jotka1

Dodano: 2007-10-05 20:09:49
Ten wiersz przeczytano 1104 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Biały Klimat Ciepły Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

joanbielsko joanbielsko

Erekcjato w bardzo dobrym stylu.

inspektorek inspektorek

wiersz wart przeczytania, a pory roku mijają ... a
życie toczy się dalej ... a miłość rodzi się ... i
umiera

Tiferet Tiferet

zgrabnie opisana jesien, a moze milosc? chyba jedno i
drugie. piekny:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »