Schizotymia
Za chwilę dla tych słów przeznaczoną
Nierealne spojżenie
Żyjące obiektywnie
Zanużone jest w masie życia
Które jest subiektywnie surrealistyczne
W ortodoksyjnej mistyce
Zakużonych chodników
I połamanych ławek.
uśmiech ślę zpoza cienia.
autor
Namor Mori
Dodano: 2006-05-02 08:46:40
Ten wiersz przeczytano 580 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.