Ściana płaczu
Wszyscy, którzy posądzają mnie o drugie dno, mylą się głęboko. Oprócz niektórych.
Odebrałeś resztki nadziei,
a tak liczyłem na ciebie;
Ty jeden mogłeś dopomóc
w naglącej, pilnej potrzebie.
Kolejny raz nawaliłeś —
pod ścianą stoję i płaczę.
Byłeś w tym mieście jedyny,
zawiodłeś mnie
bankomacie.
Kto nie miewał nagłej potrzeby, ^_^ niech pierwszy rzuci... mój Boże! - ależ dlaczego zaraz butelką?
autor
Pterodaktylus
Dodano: 2022-02-15 00:32:42
Ten wiersz przeczytano 1524 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Dziękuję bardzo każdemu z osobna i wszystkim razem, za
czytanie, cieszę się że swoim pisaniem wywołuję
pozytywne emocje, pozdrawiam serdecznie.
^_^
Super :)
Świetne! :))
O jak tytuł może zmylić, rozweseliłeś mnie tym
wierszem :)))
Fajne erekcjato, choć msz dobrze by było obniżyć o
kilka cm ostatnie słowo.
Tak poza tym dla mnie nie jest to ściana płaczu, mimo
że nie mam tam dużych środków, to jednak dostęp do
nich niezależnie od pory dnia jest czymś fajny.
Pozdrawiam serdecznie, dla mnie Twój wiersz Bogdanie
jest raczej ironiczny, niż dramatyczny.
Nawiasem mówiąc też napisałam w wiersz pt. Ściana, ale
on jest tam rzeczywiście w kontekście dramatycznym, bo
dotyczy wojny i dramatycznego wyboru peela.
Zabawnie :)
Podoba mi się wiersz od tytułu po puentę. Z tego co
słyszę, nie tylko ja wyrażając się kolokwialnie o
bankomacie, nazywam go "ścianą płaczu" i nie płaczę,
że w dowolnej chwili o każdej porze dnia i nocy mam
dostęp do gotówki.
Pozdrawiam :)
Witaj w klubie, więc nie będę rzucała...butelką, bo
szkoda i nieekologicznie ;]
Pozdrawiam z podobaniem
Tytuł w punkt. Bywało... :)
Zgrabne ere. I dlatego używam karty płatniczej jedynie
wtedy, kiedy już na prawdę nie ma innego wyjścia. Wolę
nosić gotówkę z sobą, nawet narażając się na
zgubienie, czy kradzież.
Fajne erekcjato :)
Roześmiałeś. :):)
Nie mogłeś zapłacić kartą...po co komu teraz gotówka?
:)))
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Ha, ha, ha (przepraszam-powinnam przecież płakać):)
Znam ten ból, w takiej sytuacji zostaje jeszcze
telefon do przyjaciela :)
Pozdrawiam
Zgrabnie i z humorem.
Trzeba poczekać aż otworzą bank.