Selavi
Plotkowały sobie windy.
Tych klimatów i zachowań,
proszę pani, ja mam dosyć.
Ech, po prostu, brak mi słowa!
On jej sięga pod tunikę,
ta się broni niby wielce.
Ciała tańczą i wirują,
jak poczują swoje ręce.
Jeżdżą sobie dół i góra,
jeszcze wyżej, niżej, dalej.
Potem muszę siebie sprzątać,
supervisor mnie wywali.
Druga mówi, u mnie cicho,
rzewnie sączy się rapsodia.
Ja pracuję tam, gdzie milczą,
wożę trumny nocą, za dnia.
Klimat proszę pani chłodny,
bo wiadomo, przecież ciała.
Wystrojone, wypięknione,
żeby młodziej wyglądały.
Nie mam nawet z kim pogadać,
więc zadumy ciągnę nutkę.
Chciałabym tak z raz popatrzeć,
u mnie zimno, wieje smutkiem.
Poszeptały, powzdychały,
obie windy z Manhattanu.
Seks z biznesem idzie w parze,
a "kolejka" poza planem.
Komentarze (61)
O, miło mi Jesionko, cieszę się z odwiedzin:-))
Bardzo fajny ironiczny wiersz :) Pozdrawiam
serdecznie Oksani :)
BINGO STAR, dziękuję, miło mi:-)
b.dobra ironia
...a kolejka poza planem" - o, patrzaj senioro, i tu
też potrafią się wciskać, wg tego kto wciśnie więcej -
nawet windy to potrafią.
Dobra lecz smutna ironia
Pozdrawiam
Wenusiu, dziękuję serdecznie za odwiedziny, cieszę
się:-)Życząc miłego wieczoru pięknie pozdrawiam:-)
nie ważne gdzie, byleby było fajnie ;)
ślę serdeczności na miły wieczór :))
Witaj Celinko:)
I czasami w nudnej windzie różne cuda się zdarzają:)
Świetnie i na wesoło:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję promienna Aniu, miło mi z Twoich odwiedzin i
ciepłe słowo komentu:-)
Pięknie pozdrawiam Promyczku:-)
slodkie
Witaj Oksanko Celinko, bardzo fajny wiersz, ironiczny.
Moze i takie selavi - alodkie zycie, istnieje, nie
wiem, ale windy chyba wiedza i byc moze wiele
widzialy.:)
Pozdrawiam serdecznie.:)
Ładnie, płynnie napisany wiersz.
Dziękuję za wskazówkę Marysiu, zmieniłam. Bardzo miło
mi z odwiedzin i wartościowego komentu.
Pozdrawiam Ciebie najserdeczniej:-)
Ciała zaczynają tańczyć,
tutaj szwankuje rytmika, może tak
ciała tańczą i wirują
a treść znakomita